Witam was ponownie :* dzisiaj się okropnie nudziłam :P i brakowało mi pomysłów na nowe zdobienie, dosłownie pustka w głowie i tak od trzech dni tylko odżywka na paznokciach była :) dziwne to bo ja nie umiem wytrzymać dnia bez pomalowanych paznokci :P ale jak widać da się. Siedząc sobie dzisiaj przy piecu i patrząc w płomyk ognia pomyślałam sobie hmm jakie piękne te kolory takie ciepłe i miłe dla oczu :) i ot powstał pomysł na pazurki płomienne z pomocą przyszła mi płytka od Olgi :) i tak powstało zdobienie. Baza to biel od Safari, płomyk powstał ze stempla, czyli najpierw żółty płomyk ,potem pomarańczowy i na koniec czerwony :) na początku miały być tylko na serdecznym palcu płomyki u obu dłoni, ale nie mogłam dobrać dzisiaj lakieru na resztę palców, no żaden mi nie pasował dziś, a biały solo nie jest moim ulubieńcem :) więc zrobiłam wszystkie w płomyki :) powiem wam, że zerkam tak na nie co chwilę i aż mi się ciepło robi tak jakos w srodku :) może to miłość ? :) hihi. Nie wiem jak wam ale mnie się podoba strasznie ten efekt :) na żywo są jeszcze bardziej ogniste :) no ale patrzcie sami i oceniajcie :)
dla mnie efekt swietny i bardzo zadowolona jestem z niego, aż mi się zachciało lata i kiełbasek pieczonych nad ogniskiem :) już dawno nie byłam tak zadowolona z mojego zdobienia :) ciągle cos mi nie pasowało :) a tu proszę .........hihi
tutaj mamy wszystkie lakiery użyte w zdobieniu i płytkę na której widoczny jest właśnie płomyk :) jak zwykle przez oświetlenie nie mogłam ująć wzorków na płytce :) odbijało się swiatło :) ale udało się :)
dziękuję wam za to że jesteście :) że zaglądacie i dodajecie mi otuchy :) uwielbiam robić to co kocham czyli malować paznokcie ,a dzięki temu że zaglądacie do mnie mam motywację do dalszego prowadzenia bloga :) dzisiaj mówię wam papa :) i do następnego posta kochani :)
Super wyglądają :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńZazdroszczę piecyka :) paznokcie jak zawsze śliczne!
OdpowiedzUsuńach piecyczek :) taki ciepły :) i duży :) jedno co mnie tylko w nim denerwuje to to że zajmuje sporo miejsca :) ale bynajmniej mam cieplutko duuużo godzinek jak napalę :)
OdpowiedzUsuń