sobota, 30 grudnia 2017

ŚWIĄTECZNE ŚNIEŻYNKI

Witam Was po swiętach :)
Jak samopoczucia ? wagi przybyło sporo ? czy tak jak u mnie nic :)
Jak wiecie troszkę podupadłam na zdrowiu i niestety musiałam zrobić przerwę w malowaniu paznokci :( ale... już jestem co nie znaczy też, że jest już ok ze zdrowiem no więc nie :P ale ja nie o tym .......
 Dzisiaj znalazłam chwilkę by napisać Wam co nosiłam w swięta na paznokciach, moim pomysłem było pokombinować z malowaniem na macie ale ... że lakiery to smrodki to nie chciałam jeszcze tego zbyt dużo wdychać i poszłam w szybkie stemple, lakier bazowy to lakier firmy Bell chrome matt jest to satynowe wykończenie wspaniale się wkomponował w swiąteczny klimat swoim kolorem :) na paznokciu u palca serdecznego mamy lakier z Miss sporty kolor złoty seria clubbing color bardzo fajne delikatne złotko :) zdobienie czyli śnieżynki powstały przy pomocy płytki zakupionej w katalogu Avon jest to płytka swiąteczna z którą jak czytałam na kilku grupach dziewczyny miały problem, mi ona nie sprawiała żadnego problemu przy odbijaniu, więc uważam że wina leży po stronie stempla tego z zestawu odbijałam ją różnymi lakierami i nawet te słabo widoczne lakiery na bieli odbijały cały wzorek :) polecam próbować nie wyrzucać płytki tylko zmienić stempel :P śnieżynki, które robiłam były połączeniem kilku wzorków z tej płytki bo chodziło mi o wielkość ich :) czyli różnej wielkości na jednym paznokciu. 
Dzisiaj się nie będę rozpisywać długo bo fakt jestem trochę zmęczona spędziłam pół dnia w przychodni w kolejce :P bo czekają mnie jeszcze badania, ale postanowiłam sobie że ten rok zakończę postem :) Wam kochani życzę zdrówka jak najwięcej bo to jest najważniejsze piszę to z własnej tęsknoty za zdrowiem i miłości, oczywiście na co dzień, udanego sylwestra i braku kaca :) ja spędzam wieczór w domu z rodziną przy Pikolo :) Szczęsliwego Nowego Roku :*
 
 
 






 

piątek, 6 października 2017

CZAS NA RELAX PRZY KAWIE

Witam serdecznie !
Dzisiaj opowiem wam o zdobieniu, które zapewne zainteresuje miłośniczki kawy !
Tak kawy pod każdą postacią, ja np. uwielbiam cappuccino w każdym smaku i wydaniu :) jestem wierna mojej kawce od czasów kiedy to przestałam pić prawdziwą z powodów zdrowotnych :P nie będę się rozpisywać jakich, bo ja tu nie  o tym :) od jakiegoś czasu wpadła mi w oko płytka z motywem kawy i strasznie się na nią napaliłam, wiecie jak to jest widzicie cos  i te od razu wow w oczach i w głowie oznacza że już przepadłyście z kretesem :) ja przepadłam z miłości do tej płytki, klikając  i przeglądając kolejne strony allegro, bo tam ją właśnie wyszukałam, no i widząc te ziarenka kawy (chyba z tęsknoty że nie piłam jej wieki a ciągle mi pachnie cudnie ) serduszko mi zabiło w rytmie cha-cha :P i powiedziałam sobie Elka musisz ją mieć :* i zamówiłam :* płytki z tej serii możecie znaleźć pod tym linkiem u sprzedawcy NALA sklep - http://allegro.pl/nowa-seria-blaszka-plytka-do-stempelkow-30-wzorow-i6892438576.html płytki są po prostu przecudne i odbijają się swietnie :) były jeszcze dwa wzory które mnie urzekły ale obecnie jest ich brak :( to łapacze snów o nr.  XY -Z23 i taka na której są kwiaty i liscie :) o nr. XY-Z06 po prostu nieziemsko piękne kocham kwiaty i liscie.
Płytki te są po prostu swietne nie tylko za to że dobrze się z nich odbija wzór, ale też mają bardzo duże wzory na całe paznokcie  i nawet szerokie kciuki jak u mnie, są im nie straszne :) wzorki również są długie, na dłuższe paznokcie są rewelacyjne, to też plus dla nich ogromny bo ja czasem jak mi się uda i urosną długie, to mam problem już ze stemplami na całe paznokcie a z tych płytek naprawdę każda sobie dopasuje do własnych paznokci :*
Ja dzisiaj zrobiłam wzorki pojedyncze, ponieważ miałam problem z lakierem czarnym, na większych wzorach mi nie współgrał ze stemplem przezroczystym (z innymi lakierami np.,astor czerwony czy metalicznymi z Avon radzi sobie swietnie,  no ale kawa ma być czarna :) więc dzisiaj zrobiłam małe wzorki. Lakier bazowy to lakier Wibo imitujący efekt skóry czyli nudziak, wzorek pokryłam topem z Sensique, który na zwykłych lakierach ma wykończenie bardzo takie żelowe, błyszczące, na tym lakierze o tej strukturze lekko chropowatej nie jest zbyt widoczny, struktura ta jakby go po prostu wciągnęła :) ale wygląda dosyć fajnie naturalnie niezbyt błyszcząco.
Dobra wszystko już napisałam i dopiero zorientowałam się że mi czcionka spłatała figle :O nic to wybaczcie piszę dziś ten post z dolotu i nie mam cierpliwości poprawiać :P  nie obrazicie się co nie ?
Pora na zdjęcia a z Wami się na dziś żegnam spokojnego wieczoru i dobrej nocki :*





 

piątek, 22 września 2017

PRZECUDNY HOLO GOLDEN ROSE

Witam !
wiem długo mnie nie było, ale nie będę się usprawiedliwiać :P Leń po prostu :)
 
Dzisiaj chciałam skorzystać z momentu, że mi net nie szwankuje i opisać piękny lakier holograficzny od Golden Rose, jest to odcień niebieski o numerku 06.
Jak go zobaczyłam to nie mogłam się powstrzymać i pomimo że na moją kieszeń jest ciutkę za drogi i na co dzień nie kupuję lakierów w takiej cenie , bo kosztuje w mojej drogerii 20zł to mój mąż postanowił za mnie, że jednak go kupi swojej żonie, i tak o to dostałam go w swoje łapki :) kocham tego mojego łobuza :P
Więc lakier jest po prostu cudowny w buteleczce i jeszcze piękniejszy na paznokciach, które pokryłam dwoma warstwami tego cudeńka oczywiście na podkładzie błękitu, GR z serii Rich Color o numerze 150 niestety tego podkładu solo oczywiście nie mam gdyż tak byłam podniecona tym holosiem, że zapomniałam zrobić fotkę tego błękitnego podkładu :P lakier holograficzny mieni się jak miliony monet :P a nawet piękniej :O no cudo jestem w nim zakochana po uszy, i najchętniej malowałabym nim na okrągło. Maluje się nim dość fajnie nie smuży i nie miałam problemów by nim malować, pomimo że pędzelek jest scięty na równo i niezbyt szeroki, ale całkiem sprawnie się nim maluje. 
Dodam też że robiłam próbę stemplowania nim, na czarnej starej karcie z orange i wyszła nawet obiecująco, zresztą próbowałam na granatowym lakierze już i wyszło dość słabo na zdjęciach ale na paznokciach na żywo było go widać może ten granat podkładowy był za jasny i temu tak ? na karcie wyszło bardziej widocznie, lecz można zaliczyć go do stemplujących lakierów :) o ile trafi się z głęboką czernią lub odbije wzorek przezroczystym stemplem dwa razy :)
Ja na dzisiaj się  z Wami żegnam i życzę udanego wieczoru i weekendu :* a sama zmykam pod kołderkę bo zimno :( 
A zapomniałabym pierwsze 3 zdjęcia zrobione wieczorem przy żarówce, a kolejne 3 w swietle dziennym :) za którym latałam po całym mieszkaniu :P
 
 
 
 
 
 
 


środa, 9 sierpnia 2017

NOWOSCI - WYGRANA PACZUSZKA LAKIEROWA

 
Witam, dzisiaj będzie o wygranej niespodziance lakierowej, jej zawartości i mani z dwiema buteleczkami w roli głównej :)
Ostatnio zostałam nagrodzona na grupie https://www.facebook.com/groups/844018582412984/?ref=group_header  za moje ostatnie zdobienie czyli gradient z romantycznym akcentem pary  na plaży :) dostałam ekspresową przesyłkę, a w niej znalazłam trzy piękne lakiery, oczywiście moja radość była ogromna, ponieważ takich nie mam w swojej kolekcji jeszcze :) czyli Sally Hansen hard As nails 210 flirt kolor obłędny głęboki bordo z lekkim mieniącym się jakby metalic lub brokat ? ale to jest tak delikatny efekt, że normalnie go nie widać tylko pod swiatłem lub w słońcu, nie mogłam żadnym aparatem go ująć :( ale nic to, jak któras z Was posiada to wie o czym piszę :) co do malowania to miałam z nim problem ponieważ jedna warstwa prześwituje ale i smugi robi więc musiałam malować szybko i nabierać go sporo na pędzelek, no i oczywiście minimum to dwie warstwy trzeba nałożyć, pędzelek cienki równo scięty nie mój ulubieniec ale dla efektu końcowego warto się pomęczyć  pojemność to 11,8ml czyli butla spora :) i super bo piękny jest i wart uwagi.
 
Kolejny lakier, którego użyłam na paznokieć palca serdecznego to Manhattan Last & Shine o numerze 340 i jest to Magnolia Love intensywny kolor o żelowym wykończeniu kryje po prostu rewelacyjnie :) jedna warstwa i paznokieć pokryty idealnie za jednym pociągnięciem pędzelka, który jest wprost idealny szeroki i np. na wszystkich paznokciach oprócz kciuka wystarczyło jedno pociągnięcie i cały paznokieć pokryty lakierem :) czuję że to będzie mój numer 1 wśród wszystkich lakierów pod względem krycia i wysychania, schnie błyskawicznie :) pojemność to 10ml i to są te dwa lakiery, które użyłam w dzisiejszym zdobieniu.
 
 Ale mówiłam już że dostałam ich trzy, a więc ostatni lakier to lakier firmy Astor nr.310 Carnival Fever, jego nie używałam jeszcze więc o kolorze się nie wypowiem, ale miałam w swojej kolekcji już tę serię Quick & Shine i powiem, że również jestem zadowolona z tej serii kolory są żywe intensywne i dobrze kryjące a nawet nadają się do stemplowania :) co tym bardziej mnie raduje :) lakier ma 8ml. pojemności szeroki pędzelek który uwielbiam :) i w miarę szybkie schnięcie co też jest na plus u mnie. Dzisiaj się rozpisałam troszkę ale chciałam opisać dokładnie lakiery które naprawdę polecam i są warte uwagi bo na paznokciach wyglądają obłędnie :) nosiłam ten mani ponad tydzień więc trzymał się dość długo i dobrze :) a i top który użyłam to top z sensique jest też fajny i nabłyszcza jak żelowy :) trzymajcie się i do szybkiego usłyszenia, bo mam już kolejną piękność na paznokciach, która jutro zostanie obfocona, obrobiona i opisana mam nadzieję jeszcze jutro :) paaaa






piątek, 14 lipca 2017

PLAŻA - WAKACYJNY SPACER WE DWOJE

Hejka !
To ja wyrodna blogerka :)  jej jak to ostatnio ciężko spiąć tyłek i cos nabazgrać na paznokciach, a już najciężej to obfocić i skleić kilka zdań na blogu :) wybaczycie prawda ? i dajcie mi kopa bo samej nie idzie się zmobilizować :) wakacje młoda w domu niby czasu więcej miało być, a tu nie ma go wcale :) remont przedpokoju teraz mam, ale jutro kończymy więc dzisiaj jest ten dzień, w którym musiałam spiąć tyłek i pomalować paznokcie, nie żeby nie były malowane długo :) były ale na kolor jeden aby przetrwały remontowe moczenie łapek w wodzie :) dzisiaj kopa dostałam od mojej iskierki :) i obiecałam że na bank ogarnę blog udało się :) :* dzięki Olgus :*
 
 
Ok zdobienie moje dzisiejsze powstało, że tak powiem z moich marzeń wakacyjnych :P ostatnio mamy z mężem mało czasu dla siebie i mam nadzieję że następny tydzień jego urlopu będzie tylko dla nas :) jestem cholernie sentymentalną romantyczką .... i taki wieczór marzy mi się od początku sezonu wakacyjnego, zrobiłam sobie go na paznokciach jak na razie :) i czekam na real, do tego zdobienia użyłam trzech lakierów z których powstał gradient, oczywiście na podkładzie bieli z GR serii rich color, lakiery którymi robiłam ów gradient to Rimmel London 400 tangerine tent, Editt kosmetics i miss sporty quick dry, na tak powstałe tło zdobienie zrobiłam stemplami z 4 różnych płytek :) z każdej po wzorku :) taki misz- masz na dwóch paznokciach ręki wzór pary jest taki sam :) reszta to już każdy inny, wzorki pokryte topem od sensique.
 
 
Mam nadzieję, że paznokciowy romantyzm na moich dłoniach porwie i Was w dalekie gorące i romantyczne plaże , ja po dzisiejszym dniu spędzonym między grządkami ogródka jestem padnięta :P jedyne co mi się teraz marzy to gorąca kąpiel i filiżanka melisy na lepsze spanie :)
 Wam mówię już Dobranoc..... i zmykam się zrelaksować :* Do zobaczenia :*
 
 
 
 
 
 


niedziela, 18 czerwca 2017

NAKLEJKI - Z CHIŃSKIEGO CENTRUM W ROLI GŁÓWNEJ

Hej! robaczki :) pamiętacie mnie jeszcze prawda ? :)
Witam po przerwie :* stęskniłam się za wami, lecz nie miałam co pokazać :( strasznie połamały mi się paznokcie :( i wiecie troszkę zajęło czasu by odrosły w miarę zregenerowane i są, mega krótkie jak na mnie, ale nic nie poradzę muszę się przyzwyczaić. Dłubanie w ogródku prace w domu bez rękawiczek robią swoje :(  no ale ja nie potrafię pielić w rękawiczkach :) ale do rzeczy.....
Jakis czas temu mąż zakupił mi naklejki w chińskim centrum, pokazywałam je na stronce fb ale przypomnę i tutaj, naklejek na jednym arkuszu jest 12 różnych wzorów po 10 szt. naklejek na obie ręce, naklejki są przeróżne :) co na prawdę mnie cieszy,bo wybór jest ogromny od dawna miałam ochotę popróbować tej metody zdobienia ale nie było mi po drodze :) a to się bałam że cos zepsuję, a to nie miałam dostępu do naklejek stacjonarnie a w allegro po prostu stwierdziłam że się nie opłaca płacić za arkusz na 10 paznokci 1zł a przesyłka 9 :) jak zamawiać to najlepiej hurtowo, lecz ja bałam się że wywalę kasę w błoto i nic z tego nie będzie:(
Ale skoro mąż mi sprawił taki ogrom naklejek, bo dostałam aż dwa duże arkusze za cenę 5 zł za jeden arkusz to pomyślałam no raj ..... a kilka dni wcześniej zrobiłam mani z naklejek które dostałam od mojej ukochanej Olci z paznokciowelovee i byłam już po próbie, oczywiście straty były bo wrzuciłam naklejkę do wody  zapominając zdjąć folię ochronną :P ale pokochałam naklejki :) do tego stopnia że będąc w piątek w miescie mężus zabrał mnie do chińczyka i wybrałam sobie jeszcze dwa takie arkusze :) z innymi motywami :) zaopatrzyłam się już w motyw jesienny no cudne te krajobrazy ale pochwalę się nimi kiedy indziej :) teraz pora na mani.... podkład oczywiście odżywka do paznokci czarna z golden rose, do której wróciłam gdy nic już mi nie pomagało i jeeest paznokcie rosną powoli,  na to biały lakier z GR seria Rich Color i potem już naklejki kwiatowe :) cudowne kocham motyw kwiatów na paznokciach :)
Dobra dosyć mojego ględzenia pora na fotki aaa dodam że naklejki są bardzo dobrej jakości, nie rozrywają się nie rozciągają jak to mi się zdarzyło z innymi i co najważniejsze po zabezpieczeniu topem który położyłam dwie warstwy na naklejkę trzymały mi się cały tydzień,, ba jeszcze je mam :) lecz już końcówki uległy zniszczeniu przez moczenie łapek w wodzie :) czyli zaliczam jakies 7-8 dni to bardzo dużo :) nie zawiodłam się na chińczyku ani razu, brałam tam też kilka płytek i serio swietnie się sprawują :* także polecam :) większego wyboru naklejek nie było :( ubolewam ale zabrałam te najładniejsze :) zapraszam na oglądanie zdjęć :)
 
 
 



Tak więc to są moje piękności :) prawda że sliczne ? moje dwa ulubione motywy to kwiaty, zeberki i pantery, moje kochanie wie co lubię :) i pokazuje mi to co raz częściej a mnie to bardzo cieszy :) Z wami się już na dzisiaj żegnam i życzę spokojnego wieczoru i słodkich snów :) kochani pa :*



czwartek, 4 maja 2017

MISS SPORTY - POD PAPUGAMI

Witam :)
koniec laby :) a mianowicie obowiązków od groma i braku czasu na malowanie paznokci :)
Jestem już z wami chociaż nie powiem że urlopowałam o nieee (a szkoda) troszkę się podziało w moim życiu, potem złamane paznokcie do krwi >( i ostatnio robota w moim ogródeczku :) ale posiane teraz czekam na plony :) się stęskniłam za Wami strasznie.
 Do rzeczy ... dzisiejsze zdobienie powstało nie dalej niż przed wczoraj i cieszy mnie ogromnie :) takie zielone i kolorowe :) Lakier bazowy to Miss Sporty seria colours clubing nr. 468 bodajże bo zmazany troszkę numer już na etykietce :P no i tego koloru jest położone dwie warstwy, co by efekt był lepszy, i nie były widoczne prześwity :) na paluszku serdecznym wykonałam naklejkę na stemplu papugę, taką  wiecie kolorową :) bo mnie już tych kolorów brakuje przez ten deszcz, zimno i wiatr :( jakos się trzeba naładować pozytywnie więc kolorowy ptak to całkiem fajna sprawa i wiosennie i miło dla oka :) wzorek jest połączony z dwóch płytek jedna to XY11 i z niej są listki a druga to HK-01 z której pochodzi papużka.
Całosć pokryta topem z sensique wybaczcie brak fotek płytek i topu ale padł mi aparat i nie zdążyłam zrobić fotek ,ale są te płytki na blogu i fb obie pokazane  aparat naładowałam ale płytek już nie mam chwilowo bo poszły sobie do koleżanki :) i niestety nie pokażę w tym poscie ich, nie będę czekać na nie specjalnie bo mogę czekać jeszcze parę dni zanim koleżanka się nacieszy wzorami :)
Więc kochani dzisiaj krótko i na temat, kilka słów i fotki :) potem będzie zaległy post jak uda mi się obrobić zdjęcia, jakos bo oświetlenie mam nie najlepsze przez te deszczowe dni :(  także teges trzymajcie się cieplusieńko i papapa
 
 
 
 
 
 


czwartek, 30 marca 2017

WIOSENNE SŁONKO I KWIATY

Dobry wieczór :)
Siadłam wreszcie na fotelu, więc piszę obiecany post, który miał być dzisiaj ciut wcześniej lecz nie dało rady :( nic to mam nadzieję, że nie spicie i przed snem do podusi poczytacie o moim zdobieniu wiosennym, a jest ono baaardzo wiosenne :) bo żółty lakier użyty na białym podkładzie co dało nam jeszcze bardziej wyrazistego koloru słonka :) ten żółtek to lakier firmy EDITT KOSMETICS o pojemności 9ml,  cena to 2,90zł  pędzelek krótki dość cienki i równo obcięty co ułatwia malowanie bez zalania skórek, chociaż ja wolę te grubsze pędzelki jak np. w Golden rose z serii Rich color :) ale jest ok, daje radę co do konsystencji lakieru to jest on w miarę płynny ale nie za rzadki też, więc się spoko maluje, aby pokryć paznokieć by nie prześwitywał, to pomalowałam dwie warstwy na białym podkładzie lakieru Golden Rose Rich color, bez podkładu pewnie potrzeba będzie 3 cienkie warstwy by nie było prześwitów.
To wszystko pokryłam matowym topem od Lovely, i to była trafna decyzja ponieważ na paznokciach palców serdecznych u obu rąk zostawiłam biały podkładowy kolor i przykleiłam naklejki wodne motyw kwiatów :) całość mnie zachwyciła bardzo, więc mam nadzieję że Was też zainteresuje :* tutaj już naklejki pokryłam topem nabłyszczającym i fajnie się wyróżnia na tle całości :) zerkam co chwilę na moje pazurki bo u mnie się paskudnie zrobiło na dworze, jakos trzeba sobie wyrównać kolorem żółtym brak słonka :)
Dobra kochani nie będę was tu zanudzać pisaniem zbyt długim, bo  mam straszną migrenę i czuję że nie idzie mi dzisiaj to myslenie logiczne :) :) :) z wami się żegnam i życzę spokojnej nocki i zachęcam do komentowania :) PA :*
 
 
 
 
 
 


poniedziałek, 20 marca 2017

MIĘTOWY KIKO W WIOSENNYM WYDANIU

WITAJCIE !
Dzisiaj pokażę wam moją propozycję w iscie wiosennym wydaniu , lakier Kiko który moja kochana Olunia z PaznokcioweLovee przysłała mi jakiś czas temu :) :* kocham ją niezmiernie :* i w lakierowej mięcie Kiko również jestem zakochana po uszy, miłość do grobowej deski hahaha ,kocham miętowe kolory w różnych odcieniach i nie ukrywam że lakiery pastelowe, neonowe to mój raj, czekałam na wiosnę z utęsknieniem :) co prawda pierwszy dzień wiosny przywitany mrozem i opadami sniegu, ale na paznokciach nareszcie wiosna.
 
 
Lakier jest bardzo fajnej konsystencji, przy malowaniu nie rozlewa się na skórkach, ale podejrzewam że wiele z was miało już styczność z tym cudeńkiem :) no dla mnie jest idealny w każdym calu, zarówno kolor, pędzelek jak i konsystencja są idealne, wysychanie też jest dość szybkie jak na dwie warstwy, w sumie to trzy ponieważ żeby podbić bardziej kolor na jaskrawszy pomalowałam paznokcie jedną warstwą lakieru białego, oczywiście na zdjęciach ciężko było go uchwycić bo u nas ciągle szaro, deszczowo i bez słonka od kilku dni :( zdjęcia robione w kilku miejscach w domu :(  ale nic to nie dało :( jak pisałam na moim fp wzorek mi nie wyszedł dokładnie, stemplowałam na szybko bo miałam spotkanie i dość późno się za to wzięłam w dodatku stempel raz odbijał mi cały wzór a raz niepełny był, niby na stempel pobrało mi cały wzór a na paznokciu już się cały nie odbił i musiałam poprawiać dosztukowywać i ech... złościłam się z każdą minutą bardziej :( ale wyszło jak wyszło najgorzej nie jest więc postanowiłam Wam pokazać tę moją miłość :) stemplowane również bielą i jest to ta sama biel co podkład czyli Golden Rose Rich color i to ten lakier jak nigdy cos mi szwankował przy stemplowaniu, ale być może to wina stempla przeźroczystego on czasem mi tak szwankuje :( .
Kochani co ja będę tu dużo pisać lakier jest naprawdę swietny i żal że mam tylko jedynaka, ale może kiedyś się ta rodzinka powiększy hihihi, teraz czycham na pewien zestaw neonowych lakierów z efektem syrenki :P jak tylko ogarnę kilka złotych to od razu biorę w ciemno :) Tak więc z wami się już żegnam bo jestem padnięta po spotkaniu :) jak się kilka kobiet na raz zejdzie to same wiecie jak się to kończy :) gadać można kilka godzin, i terapia smiechowa też zaliczona a to na zdrowie tylko :)
Więc dobrej nocy życzę i nie krzyczcie mocno na mnie za niedociągnięcia, przymknijcie dzisiaj oczko, a nawet dwa :) :) :)