Witam was kochani dzisiaj przychodzę do Was z wczorajszym zdobieniem,które miało być na dzisiaj :) ale odpadło mi po jakiejś godzinie od pełnego wyschnięcia lakieru :) jak to się stało ? a no tak że jak zwykle pomalowałam paznokcie odżywką z GR diamentową i na to nałożyłam lakier z essie mini ,to kolor dziwny dla mnie bo niby jasna czerwień może koralowy ale na paznokciu wychodzi ciemniejszy :) ale dobra lecimy dalej, pomalowałam jedną warstwę bo krycie ma niezłe tu plus :) potem stempel i top na to ,dwie warstwy :) niby normalnie a jednak paznokcie wyschły normalnie, po godzinie poszłam zrobić sobie kawę w moim ulubionym kielichu i zaczęłam go myć po herbatce wtedy zauważyłam lekki odprysk :) jak już skończyłam to dotykając opuszkiem drugiego palca ten lakier zaczął jak guma podnosić się do góry ? poprawiłam mani ,ale wieczorem kąpiąc córę znowu się zaczęło ciepła woda i to samo tyle że wszystkie poszły do połowy paznokcia lakier odłaził płatami :( przyznam że już kiedyś miałam ten problem z lakierami essie ale żeby aż tak ? no i musiałam zmyc go całkiem :( dziś mam same złotko na paznokciach bo już miałam dość siedzenia do późnej nocy dziś córcia ma początek roku a ja wizytę u psychologa miałam rano więc brak czasu na malunki :( teraz pokażę wam te zdjęcia które udało mi się zrobić od razu po malowaniu ale przy swietle żarówki wieczorem w domu i tabletem nie są idealne i jakby rozmyty wzór na niektórych ,ale jedno jest dobre na pewno :) zapraszam na fotki :)
jak widzicie to jest mój sprawca nieszczęścia wczorajszego :) może ma któras z was lakiery z Essie i może napisać mi jak u Was z ich wytrzymałością ? czy też tak marnie ? mam nadzieję że kolejne podejście będzie lepsze bo inaczej nie będę już wielką wielbicielką esiaków :( a one takie cudne są :( mimo długiego schnięcia :) muszę sprawdzić pozostałe trzy w między czasie oby było lepiej :)
Kotus czy ja tam widze poshe? Jak ja dam gruba warstwe topu albo 2 to tez mi sie tak robi po moczeniu rąk:)
OdpowiedzUsuńPiekne paznokcie, bardzo mi sie podobaja :)
kotek to nie poshe to z biedronki top de-luxe już go pokazywałam wcześniej,ale wcześniej malowałam nim i było ok to cos z tym essie może przez to że dłużej schnie i nie złapał dobrze podłoża ? nie mam głowy dziwy i cuda się dzieja u mnie haha co nawet fizjologom się nie sniły :) dziś mam chwilke córa w szkole z babcia :) ja już zaliczyłam terapeutkę i post napisałam :)
UsuńJeszcze mi się tak nie zdarzyło, żeby lakier platami odchodził Zwłaszcza godzine po pomalowaniu:-oa co do zdobienia to szkoda go,bo bardzo ładnie Ci wyszlo:-)
OdpowiedzUsuń