ZASTĘPCZA MATA DO STEMPLI

Witam Was moje kochane :)

 

Dzisiaj przychodzę do Was z moim odkryciem :) od jakiegoś czasu bardzo chciałam mieć matę do stemplowania, ale jak wiadomo na Polskich aukcjach w Allegro troszkę kosztuje :(  a że ja do zamożnych nie należę to muszę radzić sobie inaczej :) czyli sposobem, i moim biednym przegrzanym już od pomysłów mózgiem hihihi.

 

Zaczęłam od podkładki pod dłoń kiedyś, nie miałam kasy na zakup jej więc z pomocą męża zrobiłam sobie własną :) już kiedyś się nią chwaliłam  Wam :) potem był stojak na pędzelki do manicure, a teraz przyszła kolej na matę. I zaczęło się od rozmowy z mężem, że potrzebuję maty silikonowej do robienia naklejek stemplowych na Allegro są, ale z przesyłką to wydatek około 40-50zł więc jak dla mnie to sporo, mąż oczywiście to zamów sobie :) ale nie mogłam przeboleć takiej kwoty jak dla mnie to kilka dni na chleb :) taka sknera ze mnie (żona skarb jak to mój mówi :) ) i tak rozmawiając mój małżonek mówi do mnie silikonowa mata powiadasz ? nooo taak.. odparłam widząc już w jego oczach lampkę taką jak pomysłowy Dobromir :) i powiada mi mój mąż kup sobie stolnicę silikonową przecież to na bank to samo jest :) nie wierzyłam wyśmiałam ....ale dało mi do myslenia polatałam po necie i popytałam moją kochaną blogerową przyjaciółkę i doszłyśmy do wniosku, że warto spróbować :)

Jeszcze tego samego dnia zamówiłam stolnicę silikonową na allegro za 6,49 z przesyłką 9zł wyszło, i czekałam z niecierpliwością na listonosza :) paczuszka dotarła do mnie po tygodniu dość długi czas jak na szybszy przekaz :) ale apetyt rósł mi każdego dnia większy, by ją wypróbować i by nie okazała się klapą, bo mata nie jest duża a ja mam Astmę i niestety nie mogę robić nic przy mące :( tak mi się zrobiło :( buuu,....  ale mąż swietnie piecze :). Mata dotarła i jeszcze tego samego dnia ją wypróbowałam, okazało się że wzorki pobiera bez najmniejszego zarzutu, co uradowało me serce, ponieważ mam tylko trzy stemple i każda guma jest inna co za tym idzie każda pobiera lakier inaczej, jedna pobiera swietnie a inne już nie współpracują dobrze z lakierem tym samym, co było mega ciężkie w robieniu naklejek na stemplu :( i musiałam robić je na jednej gumie, robiłam jedną czekałam aż wyschnie przyklejałam do paznokcia i dopiero szła kolejna :( no zgroza dla mnie była.. a ostatnio tak mało czasu na paznokcie mam :(

Więc kochani zrobiłam kilka zdjęć ostrzegam robione na szybko bo brak czasu na dokładności jestem strasznie zarobiona :( jak zresztą pewnie każda z Was przed swiętami ? top rozmazał mi naklejkę :( :( :( ale wyszło całkiem znośnie, nawet naklejka mi dobrze nie wyschła i już zciągałam ją z maty i to był kolejny błąd bo lekko się skleiła ale nie o to chodzi w tym, zamiarem było pokazać Wam że stolnica silikonowa dała radę :) jupii ! Fakt nie ma na niej tych rysunków paznokci i takich tam innych, lecz mi to nie przeszkadza a wręcz pasuje mi taka goła mogę robić na niej co chcę i gdzie chcę :) a ważne dla mnie jest tylko to że się sprawdza i już naklejki będą czystą przyjemnoscią dla mnie. Co do czyszczenia takowej maty :) to spokojnie można robić to zmywaczem bezacetonowym (wypróbowane)  lub też jak ja to robię rolką do ubrań czy też tasmą klejącą :)

Ale się rozpisałam mam nadzieję, że wytrwacie w czytaniu do końca :) a jak nie to też dobrze :) Ważne abyście zobaczyły że nie zawsze trzeba ładować kasę w nowości które są mega drogie na początku, gdy tylko wchodzą na rynek :) fakt wyglądają prześlicznie i bardzo chciałabym mieć cos oryginalnego ale póki co zadowalam się zamiennikami ważne aby spełniały swoją rolę :) Całuję Was mocno perełki moje i oglądajcie, komentujcie a niedługo post o odżywce do paznokci :) kolejnej którą już próbuję i złamał mi się dziś pazur, czy ktoś mnie kiedyś nauczy robić zmywanie i takie tam w rękawiczkach ? no zgroza nie potrafię robić niczego w rękawiczkach :P  :( ech...

 

 

Jak widzicie poniżej o ile widać cos trochę stolnica ma wzorki :) do ciasta :) z boku są wypukłe kreseczki to jest miarka w centymetrach, ale to nas nie interesuje do stemplowania się nie nadaje :) przynajmniej ta strona

 

tutaj za to na odwrocie jest całe pole do manewru :) gładziusieńko i czyściutko na tej stronie właśnie możemy poszaleć z naklejkami :) Stolnice takie są w różnych rozmiarach do kupienia na Allegro i pewnie nie jednym sklepie stacjonarnym z gospodarstwem domowym itp.moja ma wymiary 37cm na 27cm i jest dla mnie wystarczająca.

 

stempelki robiłam białym lakierem z Safari i przeźroczystym stemplem, wybrałam wzór cukierkowych świątecznych lasek

 

wzorek pokolorowałam piaskiem od Avon :) kolor jego jest obłędny :)  

 

naklejka trochę się skleiła mi przy zdejmowaniu bo ja popędliwa chciałam szybko :) ale jest lekko się rozmazała topem :( na bieli są widoczne rozmycia lecz to wina tylko i wyłącznie mego topu jest zbyt wodnisty :(

 

płytka zamówiona z Aliexpres odbija się jak widać rewelacyjnie :) 

 



SWETERKI SWIĄTECZNE

Witam Was w zimowym klimacie :) !

 

Dzisiaj nareszcie znalazłam chwilę by pomalować paznokcie :) a ostatnio ta czynność u mnie graniczy z cudem :) Idą swięta w domu jeszcze remont :P lecimy z płytkami w kuchni na podłodze, moje paznokcie ciągle się łamią :( co odrosną to niestety gdzies stuknę, puknę i po paznokciach :( ale ja nie o tym.

 

Paznokcie pomalowałam lakierem essence metalicznym, ostatnio cos często go używam chociaż mam do niego ale, bo długo schnie :( przy dwóch warstwach, ale wybaczam mu to ponieważ jest obłędny, sam lakier aplikuje się dobrze kocham ten szeroki pędzelek w nim, kryje już po dwóch warstwach cieńszych, po jednej są prześwity. problem sprawił mi top, ponieważ już jest końcówka i zgęstniał dość mocno :( a powiem Wam że jest idealny :) nie rozmazuje wzorków jak inne które posiadam tylko mam jeden problem, kupiłam go rok temu bodajże w biedronce i strasznie żałuję że nie było więcej tych topów, bo wzięłabym kilka na zapas, teraz ich nie ma już wcale :( a ja nie mam czym pokrywać stempli :(  jakby ktoś widział gdzies takie dajcie znac :)

 

U mnie dzisiaj gości wzorek swetrowy, w renifery, za oknem snieg więc tak mogę chociaż otulić dłonie, jestem strasznym zmarzluchem przyznam się, że nogi i ręce grzeję u chłopa :) wzorek odbijałam czerwienią od Astor jest po prostu idealna do stempli nie znalazłam lepszej czerwieni jak do tej pory :) mało mam ostatnio czasu :) ale nadrobię kolejny post będzie o tym jak marzyłam o macie do stemplowania i zrobiłam sobie zamiennik oryginału :)

 

dzisiaj już kończę bo jestem padnięta, ale za niedługo będzie kolejny post :) Trzymajcie się cieplutko :*

 

 

 

 

 

 

lakier bazowy to ten metaliczny essence bez holo na tym zdobieniu :) bo gafa jedna wszystko ogarnęłam, ale nie pokazałam tego metaliku bazowego hahaha zdjęcie poglądowe z innego posta :) pa kochani :*

 



NUDZIAK W ROLI GŁÓWNEJ Z DODATKIEM JESIENNYCH STEMPLI

Witam Was !

 

Dzisiaj będzie o takim kolorku lakieru którego osobiście nigdy nie widziałam na swoich paznokciach :)  Nudziak kolor ten podziwiałam do tej pory u innych z westchnieniem, jaki to piękny kolor na ich paznokciach  :) Nigdy nie miałam odwagi pomalować swoich bo, po pierwsze nie umiem kupować lakierów, które mnie nie powalają na starcie :) kocham żywe kolory, brokaty, piaski, neony pastele ale nie po drodze mi z cielistymi.

 

Przetrząsając swoją szafkę toaletki gdzie odkładałam lakiery których nie używam, z powodów ( eee tam nudny )dokopałam się do lakieru Wibo, który kiedyś dostałam w wygranym konkursie od mojej ukochanej Kasi Kulak za którą tęsknię ogromnie :( inspiracje z jej bloga były dla mnie priorytetem :( mam nadzieję że kiedyś wróci do blogowania :) Natchnienie na tego nudziaka dała mi Olga z Paznokciowelovee u której obejrzałam post z pewnym nudziakiem :) i nie ukrywam zapragnęłam pomalować paznokcie takim kolorkiem :) i super, że tak się stało bo : PODOBA MI SIĘ :) :) :) ja oczywiście dodałam troszkę kolorów do tego by przetrawić to nudne mani hihi.

 

Tak więc kochani lakier ma cienki pędzelek, co nie ukrywam mnie troszkę zniechęcało nim malować, ale poszło :) nałożyłam dwie warstwy bo jedna prześwitywała mocno i nie wyglądało to dobrze :( lakier sam smużył mi mocno nie było łatwo, może też przez to, że bardzo długo stał nie używany ale był odkręcany kiedyś sprawdzałam kolor na tipsie :) Mam kilka buteleczek Wibo i bardzo lubię tę firmę , lakiery są dobrej jakości a kolorówka jest super jak dla mnie :)  Do tego koloru zrobiłam stemplową naklejkę na dwóch paznokciach :) żeby mi nie było za smutno tej jesieni :). stempel odbijałam lakierem pomarańczowym z Rimmel London 60seconds, pięknie stempluje się okazało :) ponieważ ma dobrą pigmentację.

 

 Wzór stemplowej naklejki pochodzi z najnowszej płytki którą zakupiłam na allegro ostatnio, i już się chwaliłam nią i jej wzorkami niektórymi na paznokciach :) Dalej skrupulatnie ją molestuję hihi wzór po wzorku :) i co prawda korzystam póki mam krótkie paznokcie, ponieważ wzorki są małe i np. na moje grubaśne kciuki są za wąskie :( ale nic to do takich pojedynczych wzorów na jeden paznokieć są mega super :)

 

Kończę już na dzisiaj te pisanie, bo i tak robię to z dolotu haha palę w piecu , pomagam w lekcjach, piszę sobie z najcudowniejszą osóbką na swiecie, wybaczcie jak są jakies błędy lub nie składnie napisane :) pozdrawiam buziaki i do następnego....

 

 

 

 

 



JESIEŃ NA PAZNOKCIACH

Witam was Kochani wieczorkiem :)

Mam urwanie głowy ostatnio i mały problem z paznokciami też był :P mam nadzieję że już będą w lepszym stanie. Jak wiecie z poprzedniego posta, robiłam manicure japoński by odratować moje połamańce :) i hm ... po tym zbiegu połamały się i postrzępiły bardziej ?????? jakim cudem ????  Ale to nic teraz są już w stanie dobrym nawet lekko odrosły :) pewnie potrzebowały czasu na regenerację :)

 

Dzisiaj chcę pokazać wam paznokcie które nosiłam około 5 dni solo czyli sam gradient, bo tak czekałam na nową płytkę ,że nie zrobiłam żadnych wzorków :) miałam nadzieję że dojdzie szybciej ale niestety poczekałam dłużej na nią. I jak już doszła to zrobiłam mój ukochany motyw lisci, tak chorowałam na taki wzór i znalazłam na allegro płytkę za całe 13.99zł płytka jest duża ale wzorki na niej, są dosyć małe i akurat na moje króciaki  wystarczyły na długość, bo szerokość wzoru nie objęła mi kciuka całego musiałam dosztukować sobie :) na reszcie paznokci nie było problemu :)

Płytka jest o dosyć ciekawych wzorach, co pokazywałam na Fp na facebooku, ma wzory mieszane na ten czas czyli kilka halloweenowych, kilka noworocznych, jesiennych, i nawet wielkanocne się znalazły i jeszcze urodzinowe i spokojnie na walentynki wzorek też można zrobić :) taka fajna :) jeśli chodzi o odbijanie to wszystkich wzorków nie sprawdziłam na niej ale kilka tak, i odbijają się idealnie stemplem przeźroczystym, którego akurat używałam do tego zdobienia :) chciałabym jeszcze wzorki z pełnymi listkami, nie tylko sam kontur, bo z malowaniem naklejek jestem na bakier :) za długo roboty i nie mam na to czasu :(

Czyli ogólnie zakup trafiony płytka mnie naprawdę ucieszyła za cenę i jakość :) lakiery jakich użyłam to brąz od BeBauty i pomarańcz to neonowy Lemax, na podkładzie essence metalic, ponieważ bieli nie znalazłam żadnej w swoim zbiorze lakierów były dwie ale gluty :(  muszę zakupić nowe :) także Kochani nie rozpisuję się już bo późno się zrobiło, wrzucam fotki...... a wzorek oczywiście białym safari odbiłam jakos do stempla się nadał :) ale top oczywiście lekko rozmył wzór :(  Wam życzę Spokojnej nocki i kolorowych snów DOBRANOC !

 

 

 

 

 
 

JESIENNIE Z DESZCZEM :)

Witam Was Kochani w ten jesienny pochmurny u mnie poranek :)

 

Zacznę od tego, że miałam już wrócić na blogową drogę i znowu mnie powstrzymało życie :P a raczej wypadek :(  o mało nie straciłam oka :( przez mojego uroczego psiaczka, wlazł mi pod nogi i dzióbnęłam się ostrym plastikiem w oko :P robiąc sobie dziurkę w źrenicy oka :P i tak miałam nakazane leżenie z opatrunkiem na oku i nie nachylanie głowy itd. by ciśnienie w oku nie uszkodziło mi go :( to były ciężkie dni :( :( :( ale już jest dobrze widzę i mogę wrócić do paznokci :)

 

Dzisiaj pokażę wam moje zdobienie, które zrobiłam dzień przed wypadkiem i miałam je Wam pokazać na drugi dzień w poscie ale..... wyszło jak wyszło :) więc pokażę go dzisiaj, nawet pogoda mi sprzyja do takiego mokrego wzorku :) co prawda jeszcze nie pada ale jest okropnie ponuro, mglisto i niebo zapewne dzisiaj popłacze :P . Nie będę się rozpisywać bo mam mało czasu dzisiaj, ale będzie więcej fotek za to :)

 

Paznokcie pomalowałam lakierem żelowym od essence, jest to lakier metaliczny o bardzo fajnej konsystencji, która nie jest zbyt płynna i nie za gęsta taka w sam raz, nie rozlewa się na skórki i co uwielbiam w tych lakierach najbardziej to pewnie tak jak wiele z Was pędzelek, który bardzo ułatwia malowanie swoim zaokrąglonym kształtem :) wprost go ubóstwiam hihi. Lakier na początku miał zostać solo, lecz ja nie potrafię nosić samych kolorów na paznokciach bez wzorów, podkusiło mnie by mu zwiększyć efekt błyszczenia więc pokryłam go topem holo shimmer też z essence ale wraz było mi mało :) myślę dodam wzorek, i tak po przejrzeniu płytek padło na wodę a raczej krople spadające do kałuży :) moim zdaniem tak to wygląda :) więc bardzo dobry wzorek na jesienne mokre dni prawda ? sam wzorek odbijałam lakierem niebieskim z Miss Sporty nie ukrywam co widać będzie na fotkach, że nie chciał współpracować ze stemplem przeźroczystym i innymi też nie za bardzo :( więc troszkę niedociągnięć widać , ale co tam :) ogólnie fajnie wyszło :) Oceńcie sami :

 

 

 

 

 

 

 

a po niżej mamy sprawcę mojego wypadku :) panicz Buddy :) widać po wyrazie mordki, jaki to gagatek jest :) ale kocham go z całego serducha <3 z Wami się już pożegnam i zapowiadam kilka dni przerwy ponieważ będę robić sobie japoński manicure, zestaw do niego czyli P.shine pożyczyła mi przyjaciółka będę ratować paznokcie, które od jesieni są w opłakanym stanie :( rozdwajają się i pękają przy bokach :( mam nadzieję że pomoże mi ten mani zregenerować paznokcie nie ukrywam że marzyłam o takim zestawie już dawno i mam nadzieję, że kiedyś będzie mnie na niego stać :) Pa Pa kochane do następnego......................:) <3

PAWIE

Hejka :) Kochani wreszcie jestem myslę że już na dłużej :)
Działo się troszkę u mnie i co chciałam wrócić do pisania, to cos się wydarzyło i nie pozwalało mi na napisanie nawet kilku zdań :( ech wakacje zleciały szybko i jak dla mnie nie bardzo fajnie pod względem zdrowotnym :( . Ale przeżyłam to jakos i cieszę się że już wracam do formy :)
Byłam na tygodniowym urlopie całkowicie odcięta od swiata :) brak zasięgu w telefonie i brak Wi-Fi , lecz mnie to wcale nie przeszkadzało a wręcz cieszyło, ponieważ mogłam naprawdę beztrosko odpocząć :) naładowałam akumulatory i już zdążyłam je wyczerpać :P.
     W domu pełno roboty ciągle cos zmieniam wywalam dokładam itd. i brakuje mi już miejsca :) hihi.     Dzisiaj chciałam wam pokazać zdobienie które zrobiłam będąc jeszcze w domu przed urlopem, lecz nie miałam kiedy Wam go pokazać, zamówiłam sobie lakier do paznokci z Avon neonowy pomarańcz metaliczny, i na pierwszy rzut oka wcale mi się nie wydawał neonowy hmmm.. może ja mam inną wizję neonu ? dla mnie neon musi dawać po oczach, a ten tego nie ma :P
Ale nic to i tak jest bardzo ciekawy :) taki rdzawo-rudawy kolor, ale nie udało mi się go idealnie obfocić :P kolor na monitorze jest trochę przekłamany :( myślałam nad wzorkiem i stwierdziłam, że na urlop będzie dobre cos prostego i delikatnego bo sam lakier jest wyrazisty, więc padło na maleńkie pawie z piórkami :).
   Bardzo przypadły mi do gustu te delikatne ptaszyska :) pokolorowane byłyby piękniejsze, ale ja nie mam cierpliwości do tak maleńkich wzorków, by je jeszcze kolorować na jeden paznokieć to oczywiście dałoby radę, ale nie na dziesięć :) wzorki odbijałam lakierem białym z Safari i pokryłam topem z Marizy winylowym  i tu mam problem top jest cudny idealny ale nie do stempli :P rozmazuje mi wzorki :( a takie piękne ma wykończenie i jest dodatkowo super szybko schnący i co jeszcze w nim fajnego ? to, że długo paznokcie są nie naruszone :) ostatnio nosiłam pomarańczowe paznokcie 1,5 tygodnia a lakier był cały tyle że pod koniec żywotu swego popękał :) ale zero odprysków :) więc już go kocham :) dalej poszukuję idealnego topu na stemple ktoś cos ? to super z tym, że wolałabym cos co dostanę w Rossmanie lub Naturze bo z Allegro nie chcę zamawiać koszty dostawy czasem przekraczają wartość zamówienia :P a ja mam ograniczony budżet :P.
Kończę już pisanie i przechodzę do zdjęć (uwaga nie są za piękne, przez ten top ) ale myslę że wybaczycie mi tę niedoskonałość :)

 

 

 

 

BIAŁE RÓŻE

Witam was po przerwie :) wpadam tylko na chwilkę bo brak czasu mam ostatnio na wszystko :(  za tydzień wyjeżdżamy z córą i mężem na urlop więc mnie nie będzie :) tutaj za często. Wczoraj zrobiłam paznokcie więc postanowiłam je od razu złapać w obiekt aparatu zanim się rozlecą w wodzie :P Mam ostatnio ciągły remont w domu :( niby fajnie ale rozwalone wszystko dookoła i nie można zrobić raz a do końca z braku kasy oczywiście :P ale nic to jakos  to ogarniemy oby do urlopu się udało :)
Dzisiaj postanowiłam sobie, że napiszę parę słów, bo o mnie zapomnicie w końcu :) paznokcie zrobiłam na szybko, yyyy ... a raczej była to historia taka : moja córcia do mnie mówi mama ale dawno nie malowałaś paznokci, a ja że nie mam kiedy i szkoda lakierów bo ciągle w wodzie :) po drugie mi się już nawet nie chce po całym dniu sprzątania :P więc ona z tekstem, że mi pomaluje :) :) :) ja no to ok maluj :) a co tam myslę wyczyszczę sobie jakos palce :) Padło na lakier czerwony Upss myslę sobie no to klops jestem ugotowana za chiny nie domyję palców :) eeee ale mała ma smykałkę widzę po mamuni i źle nie było :) pomalowała mamusi na czerwony piaskowy kolor od Avon :) resztę już zrobiłam sama :) czyli  stemplowanie różyczek :) całość pokryłam topem z Marizy diamentowym :) fajny, ale do stempli nie bardzo :( rozmazuje :P ale delikatnie się udało pokryć nim wzorek i szczerze jestem zadowolona z efektów końcowych bo pięknie się błyszczą paznokietki :) do innego celu czyli pokrycia jednolitego lakieru jest perfekcyjny :) więc polecam :)

Tak więc kochani nie będę dzisiaj Was zanudzać dłużej, bo to nie ma sensu :) pokażę Wam co nam wyszło wspólnie z córcią, mam jeszcze na trzy posty malunków, ale nie wiem kiedy dam radę pokazać je, mam nadzieję że szybko mi się to uda :)także kochani ja się z Wami żegnam na dzisiaj i do następnego mam nadzieję szybkiego posta :*

NEONOWA LIMONKA

Witajcie :) dzisiaj przychodzę do Was z neonowym zdobieniem, do którego użyłam lakieru Lemax neon i płytki która jest w większości z wzorami na halloween. Jest tam jednak wzorek z plasterkami cytrynki, limonki ,mandarynki, pomarańczy ? rozkrojonej na plasterki :) co kto woli.

Więc jak już pisałam powyżej lakier którym pomalowałam paznokcie to neonowy Lemax, który zakupiłam rok temu na allegro w pakiecie pięć lakierów za 21zł + kolczyki perełki wiszące w gratisie :) lakier już troszkę zgęstniał ale daje radę w dalszym ciągu :)  paznokcie malowane na bazie wyrównującej płytkę od Sensique którą zakupiłam w Naturze za 4,19 w promocji :) i jestem z niej zadowolona bo dodatkowo jest to również odżywka do paznokci, która od kilku tygodni dba o moje pazurki :) i jak na razie się spisuje.

Wzorek który wybrałam był totalnym strzałem w dziesiątkę :) ostatnio bardzo podobają mi się owocki na paznokciach, więc zaczęłam się zastanawiać co tu wymalować na tym neonie :) początkowo miałam myśl o arbuzie ale nie miałam chęci na malowanie ręczne :( wyszłam z wprawy na rzecz stempli :) szybko, łatwo i pięknie :) zaczęłam szperać po płytkach i znalazłam na jednej wzór który mnie zachwycił i padło na niego :) .

Stemple robiłam bielą od Safari, która mi troszkę zgęstniała, ale do stempli się nadaje :) wzorek odbity przezroczystym stemplem . Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona :) tylko lakiery są już trochę gęste więc wymaga to dłuższego schnięcia i po kilku godzinach odbiłam sobie na jednym ręku pościel :) po spaniu :) ale nie przeszkadza mi to w codziennych obowiązkach :) dobrze że fotki od razu zrobiłam po pomalowaniu, bo w innym przypadku pewnie byłabym zła :)

To na tyle pisania by było dzisiaj, zapraszam do oglądania zdjęć i komentowania, wrzucam fotki i na dzisiaj się z Wami żegnam :* do następnego..........